Filmy porno z fabułą cz 5

Dziś na dobry początek weekendu mam dla was kolejne zestawienie filmów dla dorosłych :) Mistrzostwa świata w piłkę nożną trwają, mam jednak nadzieję że znajdziecie chwilę aby spędzić wraz ze swoim partnerem/ partnerką kilka namiętnych chwil :)
Standardowo poszukiwania mojego idealnego filmu porno z fabułą nadal trwają, lecz tak jak prawie za każdym razem znalazłam jeden film w dzisiejszym zestawieniu który dostałe ode mnie wysoką notę, niestety nie na tyle wysoką aby stać się tym którego poszukuje :)
Życzę miłej lektury !


Night Trips: A Dark Odyssey - To film z 2008 roku, który od pierwszych scen zrobił na mnie wielkie wrażenie. Klimat filmu jest bardzo wciągający, trochę psychodeliczny, momentami tajemniczy. Ogląda się go z wielkim skupieniem, pomimo iż wiele scen rozkręca się dość długo i monotonnie. To właśnie on z dzisiejszego zestawienia urzekł mnie najbardziej. 
Nie tylko widok pięknych kobiet, nagich ciał, penisów oraz scen seksu robi na widzu wrażenie, robią je również ujęcia pokazujące namiętność kobiecego ciała w zupełnie innym wymiarze niż jak przystało na film porno. Nie zaznamy tam długich dialogów, nie zobaczymy typowego porno, zobaczymy znacznie więcej :)
Śmiało mogę powiedzieć, że film ten zrobiony jest na bardzo wysokim poziomie z nutą artyzmu za którym ja szaleńczo przepadam. 
O tej produkcji mogłabym napisać jeszcze wiele dobrego ale zostawię was z nutką tajemnicy abyście sami mogli napawać wasze zmysły dobrym, na wysokim poziomie zrobionym ze smakiem filmem porno.



Downward Spiral - Pierwsze moje wrażenie po kilku minutach filmu " Typowy pornos, bez większego zachwytu " Coś dla fanów stewardess. Głowna bohaterka wciela się w rolę biuściastej, z platynowymi blond włosami stewardessy. 
W miejscu do którego przybyła służbowo wsiada do taksówki, by za kilka chwil zostać z niej wyrzucona. Miejscem do którego trafia okazuje się stara opuszczona fabryka, w której jak się okazuje jednak kwitnie życie. Życie pełne brudnego, ostrego seksu. Grupa " pewnych " siebie kobiet pragnących spełnić wszelkie fantazje swoich klientów wita główną bohaterkę z otwartymi rękoma.
Podczas wizyty w opuszczonej fabryce bohaterka ma okazję przyglądać się z ukrycia niegrzecznym zachowaniom jej bywalców, podczas kilku scen sama ma okazję wziąć w nich udział.
Brudne ściany, okropne muszle klozetowe z których wylewa się brud i 3 otwory w ścianach z których sypie się tynk, a w otworach nic innego jak penisy do których przysysa się jedna z bohaterek filmu. Tak oto wygląda pierwsza scena tej produkcji. Kobiety to nie grzeczne Panie ubrane w koronkową bieliznę lecz typowe suki dla których dzień bez seksu analnego to dzień stracony. Lateks, wysokie kozaki, ostry seks grupowy, analny, czy też lesbijski to wszystko co zobaczymy w Downward Spiral. Dla mnie totalne dno, produkcja jakich wiele na rynku filmów porno.


Pleasure Professionals - Z tym filmem wiązałam dość duże nadzieje. Dlaczego ? Po pierwsze po przeczytaniu streszczenia fabuła okazała się jedną z tych nieprzewidywalnych, po drugie lekkie sceny  BDSM, osobiście nie praktykuje tego rodzaju seksu ale gdy w filmie pojawiają się " delikatne " sceny BDSM bardzo chętnie je oglądam, sama zresztą lubię gdy podczas seksu jest trochę ostrości która nikomu nie robi krzywdy, a po trzecie aktorki i aktorzy w ogóle nie wyglądają jak aktorzy porno co ja osobiście uważam za wielki plus w produkcjach tego typu.
Fabuła - Film miał opowiadać o zwykłych ludziach, ubranych w białe koszule chodzących pod krawatami często no wyższych stanowiskach, dobrze ułożonych którzy pod osłoną 4 ścian pokazują swoje prawdziwe ja i spełniają swoje najskrytsze pragnienia, a dokładniej rzecz ujmując czerpią radość właśnie z praktyk BDSM.
Oczywiście byłoby za pięknie gdyby film tak dobrze zapowiadający się był równie dobry podczas seansu.
Po kilkudziesięciu minutach filmu, oboje z partnerem byliśmy znudzeni oraz zażenowani poziomem seksu łączonego z BDSM. 
Lekkie klapsy, panienki ubrane w lateks i kilka ruchów biczem to wszystko co mogliśmy zobaczyć w tej produkcji. Tak naprawdę więcej scen BDSM oraz o wiele lepszego seksu możemy zobaczyć w niejednym filmie w którym w ogóle nie ma słowa o BDSM.
Kolejna klapa !



Fifty Shades of Grey: A XXX Adaptation - Muszę przyznać że nie czytałam żadnej z części 50 twarzy Greya. Dlaczego ? Ponieważ przeraziło mnie to jakie ta książka robi wrażenie na grupie nastolatków 15-18, stwierdziłam więc że to zupełnie nie moje klimaty, może za kilka lat zmienię zdanie i przeczytam chociaż jedną z kilku części na dzień dzisiejszy nadal jestem na nie :)
Przechodząc do filmu, film ten miał być odzwierciedleniem książki ( jeżeli książka jest taka jak film nie przeczytam jej nigdy w życiu ! :) ) Młoda dziewczyna wpada w romans z przystojnym o wiele starszym od niej mężczyzną. Słowo przystojny oczywiście jest względne dla mnie uroda aktora to zupełnie nie moja bajka. Po kilku dniach romansu okazuje się że owy przystojniak ma zupełnie inne niż wszyscy przeciętni ludzie upodobania seksualne, czyli wracamy do historii powyżej a mianowicie do BDSM.
Pomyślałam świetnie, skoro pierwszy film na ten temat był totalnym niewypałem może tutaj doznam szoku. I doznałam, szoku który skreślił film po całej linii. 
Przystojniak o którym wam wspominałam gra główną rolę, jego ruchy podczas seksu, styl bycia, zachowanie, a przede wszystkim wygląda totalnie nie pasują mi do osoby z którą miałabym odbywać stosunek w stylu BDSM. Oczywiście sceny były na bardzooo ale to bardzooo niskim poziomie, podejrzewam że jeżeli ten film zobaczyły osoby które BDSM praktykują od lat miałby niezły ubaw.
Sceny seksu długie, nudne, monotonne, bez wyobraźni i jakiegokolwiek przybliżenia nas do tak tajemniczej nadal sztuki BDSM.
Na tym zakończę moją opinię na temat tego filmu, ponieważ mogę posunąć się o krok za daleko a tego bym nie chciała :)

Bonny and Clide - Któż nie zna tej pary :) W tym filmie poznamy ją jednak zupełnie od innej strony :)
Produkcja ta nie ujęła mnie pod względem scen seksu, pięknych aktorów oraz aktorek lecz ujęła mnie pod względem kostiumów oraz całej otoczki i budowania klimatu abyśmy przenieśli się wyobraźnią do tamtych lat.
Wielki plus za przyłożenie ręki właśnie do kostiumów, scenografii oraz wszystkiego co przypominało nam o tamtych czasach.
Jeżeli chodzi o sam seks nie było w nim fajerwerków, typowy standard seks grupowy, analny, oralny.
Na temat tego filmu nie mam mega złego zdania produkcja jak dla mnie neutralna, nie powrócę do niej gdybym jej nie widziała mój świat również by się nie zawalił.
Jeżeli chcecie zobaczyć fajnie wykonany film kostiumowy w wersji porno, lub gdy macie sentyment do tej słynnej pary oraz tamtych lat to coś dla was :)








3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak zwykle miło się czytało :)
Mogłabyś dodać do menu na górze nową kategorię z filmami, które już opisałaś, tak aby po kliknięciu na okładkę można było przeczytać konkretną notkę. Bo widzę, że recenzji przybywa dość szybko... I przydałyby się trailery do filmów, które opisujesz - wiem, że do niektórych dodajesz fajniej będzie jak postarasz się dodawać do wszystkich.

Pozdrawia Stały czytelnik

Bliżej zbliżeń pisze...

Dziękuję za miłe słowa :)
Jeżeli chodzi o kategorię dodaną do menu to szczerze powiem, że kilka dni temu właśnie o tym myślałam i chyba taka nowa kategoria się niebawem pojawi.
Trailery do niektórych filmów są trudno dostępne, ale jeżeli tylko oś znajdę na pewno będę je umieszczać :)
Pozdrawiam ciepło !

Anonimowy pisze...

ogladalas moze pamietnik nimfomanki? jestem ciekawa twojej opini :)

© Bliżej Zbliżeń, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena