Zestaw Niezbędnik weekendowy - Truskawkowe sny oraz Water Based Lubricant

Dziś przedstawię wam kilka rzeczy które przyczyniły się do bardzo namiętnych chwil ostatniego wieczoru :)
Niezbędnik weekendowy to coś co każdy kto wybiera się w krótką podróż z ukochaną osobą powinien mieć. Małe zgrabne pudełeczko, które mieści w sobie czarodziejskie pyłki, olejki oraz nawilżacze idealne do urozmaicenia gry wstępnej lub samego seksu.
Miniaturki które zawiera zestaw to super sprawa również dla tych, którzy najpierw wolą przetestować dany produkt przed zakupem normalnej wielkości.
U mnie niezbędnik nie skończył swojej kariery w jeden wieczór, produkty spokojnie starczają na ok 2-3 użycia. 




Co zatem znajdziemy w zestawie niezbędnika weekendowego ?

W zestawie znajdziesz:

Olejek miłości Truskawkowe Sny - 5 ml
Miodowy pyłek Truskawkowe Sny - 3,5 g
Pędzelek do aplikacji pyłku
Olejek do masażu Słodkie Migdały - 6ml
Stymulujący balsam namiętności Truskawkowe Sny - 3,6 ml
Lubrykant na bazie wody Love Liquid - 6 ml.
Zapach: truskawkowy, migdałowy (olejek do masażu).


Zacznijmy po kolei Olejek miłości Truskawkowe sny :
Pierwsze wrażenie ? Cudowna mała buteleczka olejku, którego sam zapach zachęca do zabawy. Słodki zapach truskawek, niczym syrop truskawkowy którego używamy np jako polewy do lodów. Magia. Ci z was którzy tak jak ja są wrażliwi na piękne zapachy nie będą mogli przestać go wąchać :)
Olejek jest bardzo wydajny, niewiele kropel wystarczy, aby pokryć nim najbardziej erogenne miejsca naszego partnera. Sutki, szyja, uda, wzgórek łonowy, brzuch oraz inne części ciała posmarowane tym olejkiem same zachęcają do całowania. Smak ? Słodki lecz nie do przesady, bardzo przyjemny, niedrażniący. Na moje szczęście tak jak pisałam wyżej olejek ten jest bardzo wydajny dlatego spokojnie starczy nam na kilkanaście użyć. Najważniejsze, olejek nie tylko świetnie pachnie, smakuje oraz spełnia swoją role cudownego afrodyzjaku, ale również nie zostawia plam, nie brudzi oraz nie lepie się co dla mnie jest bardzo ważne. Podsumowując zdecydowane TAK dla olejku miłości Truskawkowe sny !



Miodowy pyłek :
To chyba największa ciekawostka tego zestawu. Pierwszą rzeczą którą zrobiłam po otworzeniu pudełeczka było dobranie się do tego magicznego pyłku :) Wrażenie ? Różowy talk który przypomina mój puder mineralny :) Zapach - Słodki, bardzo przyjemny, miodowy ? Raczej bardziej mu zapachem do truskawki lecz lekki aromat miodu możemy również wyczuć. Smak - Przyjemny początkowo słodki lecz szybko staje się neutralny, co mnie osobiście cieszy. 
Testowanie - Na pierwszy ogień poszłam ja. Mój partner bez problemu zaaplikował pyłek za pomocą piórka dołączonego do zestawu. Na moje łono, brzuch oraz piersi spadł leciutki pyłek, to uczucie było bardzoooo przyjemne, następnie za pomocą piórka pyłek został rozprowadzony na resztę mojego ciała, w tym momencie rozpłynęłam się zupełnie. Delikatne piórka wędrowały po moim ciele tak subtelnie, że każdy kolejny ruch przyczyniał się do kresu mojego podniecenia. Gdy po chwili mój partner kosztował pyłek z mojego ciała, byłam bliska mety, co przy grze wstępnej jest później trudne do opanowania :) Po kilku minutach role się odwróciły, okazało się że czarodziejski pyłek nie tylko działa tak na kobiety ale również na mężczyzn. Szczególnie piórka, które wędrują po udach, jądrach praz penisie partnera drażniąc go delikatnym lecz wyczuwalnym dotykiem.
Podsumowując po dwóch produktach nie trzeba było mi już wiele , a gdzie tu jeszcze kolejne 3 ?! :)
Miodowy pyłek Takkk !


Olejek do masażu słodkie migdały :
Kocham, uwielbia, ubóstwiam zapach tego cudeńka.
Marcepan który bardzo lubię pachnie identycznie jak ten olejek. Słodki cudowny zapach migdałów oraz marcepanu. Sam aromat rozbudza moje zmysły na tyle, że masaż wykonywany tym olejkiem staje się tak przyjemnym przeżyciem porównywalnym do orgazmu :)
Olejek nie brudzi nie lepi się, i tak jak reszta produktów jest bardzo wydajny oczywiście ku mojej uciesze :)
Jedynym minusem lecz może dla niektórych minus może przerodzić się w plus, jest fakt iż skóra nie utrzymuje długo zapachu olejku. Z jednej strony to plus dla osób, które nie koniecznie chcą aby całe ich ciało pachniało słodkimi migdałami.
Ja z olejku jestem bardzo zadowolona, nie znalazłam w nim żadnych minusów.



Stymulujący balsam namiętności Truskawkowe
Z tym produktem miałam najwięcej problemu i w zasadzie mam nadal ponieważ nie byłam go wstanie przetestować. Może wina leży po stronie fabrycznej. Ale od początku. Balsam namiętności jest w identycznym opakowaniu jak miodowy pyłek, otwierając go byłam nieco zdziwiona, moim oczom ukazał się mały brzydko mówiąc glut, kiedyś dzieci kupowały takie gluty aby straszyć nimi swoje młodsze koleżanki pierwsze skojarzenie jakie przyszło mi na myśl, mojemu parterowi skojarzyło się to z kisielem oraz galaretką . Każde z naszych skojarzeń miało dużo wspólnego z konsystencją tego produktu. Prawdopodobnie balsam ten miał mieć bardzo rzadszą konsystencje.
Jedyne o czym mogę napisać to zapach balsamu. Tutaj pojawia nam się słodki lecz dość odświeżający zapach, połączenie mięty z truskawką. Jeżeli wyczuwam mentol prawdopodobnie balsam miał mieć właściwości chłodzące. Niestety to jedyne co mogę napisać o tym produkcie.


Lubrykant na bazie wody Love Liquid
Bardzo przyzwoity lubrykant na bazie wody. Nie brudzi, nie klei się jest tak jak reszta produktów wydajny.
Niestety dla mnie oraz dla mojego partnera lubrykanty na bazie wody mają mały minus, a mianowicie szybko wysychają. Jeżeli zatem nie potrzebujecie dużego nawilżenia lecz odrobinę " wspomagania " lubrykanty na bazie wody zdecydowanie lepiej się sprawdzą niż te na bazie olejków. 
Lubrykant ten doskonale nadaje się do gadżetów wykonanych z silikonu. 
Jego zapach jest praktycznie niewyczuwalny. 
Dobrze spełnia swoje zadanie, nie ma w nim minusów. Jednym zdaniem lubrykant, którego warto użyć.

Po przetestowaniu weekendowego zestawu podczas gry wstępnej pragnęłam już tylko jednego :)
To świetny zestaw aby poczuć bliskość, namiętność oraz przeżyć cudowny orgazm który będzie zwieńczeniem świetnego wieczoru :) Dodam również że podczas testowania wszystkich tych rzeczy nie tylko przeżyjecie wiele namiętnych chwil ale również będziecie się świetnie bawić :)

Poniżej przedstawię wam skład wszystkich produktów z zestawu :

Skład:

Olejek miłości Truskawkowe Sny - Glycerin, Propylene Glycol, Water (Aqua/Eau), Sucrose, Flavor (Aroma), Citric Acid, Sodium Saccharine, Red 33 (CI 17200), Red 40 (CI 16035), Yellow 5 (CI 19140).
Miodowy pyłek Truskawkowe Sny - Corn Starch Modified, Glucose, Zea Mays (Corn) Starch, Honey (Mel/Miel), Flavor (Aroma), Silica, Sodium Saccharin, Red 33 (CI 17200), Red 40 (CI 16035).
Olejek do masażu Słodkie Migdały - Glycine Soja (Soybean) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Pistacia Vera Seed Oil, C 12-15 Alkyl Benzoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Fragrance (Parfum), Tocopheryl Acetate, Lecithin, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Benzoate, Citronellol, Coumarin, Limonene, Linalool.
Stymulujący balsam namiętności Truskawkowe Sny - Water (Aqua/Eau), Sucrose, Glycerin, Alcohol Denat., Polysorbate 80, Carbomer, Xanthan Gum, Flavor (Aroma), Menthyl Lactate, Potassium Sorbate, Sodium Hydroxide, Sodium Saccharine, Red 40 (CI 16035), Red 33 (CI 17200).
Lubrykant na bazie wody Love Liquid - Water (Aqua/Eau), Glycerin, Propylene Glycol, Hydroxyethylcellulose, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Sodium Benzoate.

Tyle o zestawie weekendowym kolej na lubrykant o którym naczytałam się wiele dobrego, a mowa o Water Based Lubricant.( Lubrykant na bazie wody Pink )


Tak jak pisałam już wyżej dla mnie i mojego partnera lubrykanty na bazie wody sprawdzają się średnio.
Byłam bardzo ciekawa czy ten lubrykant odmieni nasze zdanie na tema lubrykantów na bazie wody.
Idealnym sposobem na przetestowanie tego lubrykantu były " robótki ręczne " :) Na opakowaniu możemy doczytać się że lubrykant ten jest przeznaczony dla kobiet ale oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby przetestować go na mężczyźnie :)
Butelka nawilżacza oraz jego aplikacja jest bardzo przyjemna. Nie ma problemu z rozlaniem, trudną aplikacją czy zacinaniem się pompki.
Brak klejenia się duży plus. Brak zapachu kolejny plus. No a co ze słynnym wysychaniem ? Ku mojemu zdziwieniu lubrykant ten o dziwo nie wysychał tak szybko jak inni jego koledzy, jego nawilżenia pozostawało stosunkowo długo, jest również bardzo wydajny niewiele kropel wystarczy aby zapewnić odpowiednie nawilżenie.
Bardzo fajne jest w nim to że dba o nasze miejsca intymne ponieważ zawiera wyciągi z 

żeń-szenia
aloesu o działaniu przeciwbakteryjnym i nawilżająco-regenerującym,
pobudzającej guarany
owsa zwyczajnego, który stosuje się przy usuwaniu stanów zapalnych.

Kolejnym plusem jest jego cena 34,99.

Idealny dla Pań, które potrzebują delikatnego składu oraz wyciągów które nie tylko zadbają o odpowiednie nawilżenie ale również o wrażliwość miejsc intymnych.

Czy kupiłabym ponownie ten lubrykant ? Myślę że tak, ze względu na jego skład oraz składniki dbające o nasze skarby :)

Zarówno zestaw weekendowy jak i lubrykant Water Based możecie znaleźć na stronie internetowej 


Linki do produktów :



Na której znajdziecie wiele ciekawych rzeczy, które pomogą rozbudzić wasze zmysły na nowo :)


1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Czekamy na nowe wpisy, kochana !!!

Stały czytelnik

© Bliżej Zbliżeń, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena